Nowe ławki w kościele – podziękowanie

Te nowe ławki, które dotarły w tym tygodniu do nas miały być prezentem pod choinkę, ale różne sprawy u wykonawcy opóźniły ich przyjazd. Ja się do tego przyzwyczaiłem i zamiast narzekać, czy naciskać wykonawcę, lepiej poczekać. Efekt będzie lepszy.

A dzisiaj, przy tej okazji, pragnę serdecznie podziękować wszystkim za ofiarność, jaką mamy w naszej parafii. Tak często wspomagamy tych, którzy przyjeżdżają prosić o pomoc materialną i duchową. Ale nasi parafianie i przyjaciele parafii są też ofiarni na co dzień. Efektem tego są jakże liczne inwestycje prowadzone u nas, a o których niechętnie mówię, bo dla mnie ważniejsze są sprawy duszpasterskie i duchowe niż materialne. Może dla przykładu: w miniony piątek policzyłem, że  na wieczornej, codziennej  Mszy św. 72 osoby przyjęły Komunię św. Nie mamy też problemu, jak gdzie indziej, że po pandemii zmniejszyła się frekwencja na Mszach św. niedzielnych. To prawdziwa radość dla duszpasterzy, ale i myślę dla parafian. Stwierdziłem jednak, że dzisiaj  trzeba coś powiedzieć również o sprawach materialnych.

Stare ławki całkowicie nie pasują do naszego kościoła. Świątynia powinna być wykończona w jednym stylu – w naszym wypadku jest to gotyk. I kiedy 18 lat temu zostałem posłany do tej parafii, pierwszą inwestycją w tym kościele było zamówienie i wykonanie konfesjonałów, które służą nam tyle lat. Wykonawcą jest firma Stolmark, koło Radzynia Podlaskiego. Razem z nią wykańczałem kościół, który wybudowałem w Stanisławowie koło Nieporętu. Teraz w naszym kościele prezbiterium, konfesjonały i ławki stanowią jedną całość.

Dziękuję panu Piotrowi Puścikowskiemu, który zaprojektował te piękne i nietypowe ławki. Nad każdym detalem były długie dyskusje z wykonawcą oraz wciąż nowe rysunki, bo niełatwo było je wykonać. Jednak dzięki temu, mamy wygodne i piękne ławki. Również w tym dziele ma duży udział pan Jarosław Grudziński. Jego doświadczenie organizacyjne i umiejętność negocjacji w sprawach finansowych są nieocenione. Kosztowało to nas dużo czasu i spotkań. W miarę możliwości finansowych będziemy realizować dalsze ławki. Umówiłem się, że do końca tego roku zostaną wykonane boczne ławki w nowej części kościoła, a w późniejszym terminie w starej. Musimy jeszcze rozważyć również argumenty, że siedziska na razie nie są wysłane materiałem ocieplającym.

Ale przede wszystkim, co chciałbym podkreślić,  podziękowania należą się wam, którzy w różny sposób wspomagacie finansowo naszą parafię. To dzięki temu prowadzimy tak szeroki front remontów i inwestycji.

Bardzo wygodnym sposobem są wpłaty na konto bankowe parafii z dopiskiem np. „Darowizna na cele kultu religijnego”. Można wtedy odliczyć ją w rocznym zeznaniu podatkowym, a ofiary trafiają wprost na konto, z którego płacimy tak wiele faktur. Ważne też są ofiary składane na tacę oraz opłaty cmentarne. Ogromne kwoty wciąż inwestujemy na cmentarzu, ale dzięki temu coś po nas zostanie dla potomnych. 

Co roku każda parafia ma obowiązek przedstawić na piśmie i przekazać do Kurii informację o inwestycjach wykonane w danym roku. Może dla przykładu przeczytam niektóre ważniejsze inwestycje w roku ubiegłym:

  • Wymieniliśmy pokrycie całego dachu plebanii: położenie nowej blachy oraz obróbki blacharskie dachu i kominów. Późną jesienią 2023 roku, tuż przed podwyżkami, kupiliśmy blachę i drewno, a wiosną 2024 roku pojawił się nowy dach na plebanii.
  • Nastąpił remont, a właściwie budowa na nowo całej kotłowni w kościele – między innymi dwa nowe, nowoczesne piece.
  • Wyremontowaliśmy część budynku, gdzie jest m. in. diecezjalna Stacja Caritas, i przygotowaliśmy mieszkanie dla organisty. Kandydaci się pojawiają i mamy nadzieję, że dobrze wybierzemy. A czekające mieszkanie to dobry argument.
  • Rozprowadziliśmy pod ziemią po cmentarzu światłowód i kable elektryczne. Ustawiliśmy dalsze 7 lamp i umieściliśmy na nich 7 kamer. Zorganizowaliśmy na cmentarzu centrum monitoringu i nagrywania.
  • Ustawiliśmy na cmentarzu Pomnik Dzieci Utraconych, nastąpiło wyłożenie placu przed Madonną płytami przygotowanymi przez Klinikę Betonu i liczne nasadzenia drzewek i krzewów przy pomniku i w innych miejscach na cmentarzu.
  • Wykonaliśmy podbudowę i położyliśmy nową nawierzchni przed kaplicą oraz budowa nowych alejek przejazdowych (kilkaset m2).
  • Rozebraliśmy dalszą część ogrodzenia starego cmentarza, nastąpiło położenie fundamentu i podwalin pod nowe ogrodzenie cmentarza. Opłaciliśmy już wszystkie faktury za przywożone na przestrzeni roku, gotowe elementy ogrodzenia z Kliniki Betonu. Niedługo zaczniemy montaż tego ogrodzenia.
  • Trwająca inwestycja ze środków rządowych, nie samorządowych to schody przed kościołem.

Dzisiaj pragnę powiedzieć wszystkim po staropolsku: Bóg zapłać!